Forum www.bonesfan.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

5x16 "The Parts in the Sum of the Whole"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonesfan.fora.pl Strona Główna -> Sezon V
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arno



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:11, 18 Sty 2010    Temat postu: 5x16 "The Parts in the Sum of the Whole"

Tytuł oryginalny : The Parts in the Sum of the Whole
Data premiery w USA : 8 kwietnia 2010
Reżyseria : David Boreanaz
Scenariusz :

Streszczenie odcinka :

Cytat:
Gdy książka Sweets'a ma zostać niebawem opublikowana, ten prosi Bootha i Brennan o przeczytanie jej i opowiedzenie mu o tym, jak po raz pierwszy się spotkali. Okazuje się, że 6 lat temu oboje się nienawidzili. Między partnerami dojdzie do gorącej dyskusji, zaczną oni zastanawiać się ponownie nad swoją relacją. Zobaczymy także znów Zacka Addy'ego i Cam jako nowojorskiego koronera.


100 odcinek wyreżyserowany przez Davida.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 15:13, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
esterek



Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:41, 09 Kwi 2010    Temat postu:

No i mam depresję po tym odcinku. Zwątpiłam we wszystko. Ale w sumie powinnam się tego spodziewać.

Przepraszam, ale musiałam to z siebie wyrzucić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eithne
Kościsty reżyser
Kościsty reżyser


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:44, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Esti, nie tylko ty.

Były momenty, że musiałam zbierać szczękę z podłogi, ale końcówka?!?
Brenann z całym szacunkiem, jest idiotką.

Choć to takie typowe, prawda? Inaczej nie mogli tego pociągnąć, bo serial bym im się skończył.
Nie ważne żeby złapać króliczka tylko ważne żeby go gonić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
esterek



Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:00, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Nadal jestem wkurzona. Nadal mi nie przeszło. Zagrali na emocjach mocno i takie właśnie były ich intencje, a mi się to nie podoba. Nie podoba mi się wyciąganie na wierzch tych złych emocji.
Eith, masz rację, ganianie za króliczkiem jest ciekawsze i po tym odcinku dochodzę do wniosku, że chyba bardziej mi odpowiada ta opcja.
Cały odcinek oglądałam z przeczuciem, że to się dobrze nie skończy i bardzo mi to utrudniało oglądanie. Wyjątkowo przeszkadzał mi Booth, po którym niestety widać upływ czasu i nijak mi jego wygląd nie pasował do retrospekcji. Chyba za późno się zabrali za realizację tego pomysłu. Brennan zdenerwowała mnie, że tak brutalnie złamała serce Booth'owi, ale to Sweets jednym spojrzeniem zmotywował Bootha do wyznania uczuć i za to go nie lubię.
O całej reszcie nie będę pisać, bo całość mocno zbladłą po końcowej scenie.

Podejrzewam, że to będzie jeden z niewielu odcinków, którego nie będę lubić i nie będę do niego wracać, bo za bardzo boli.

I niby wszystko teraz powinno wrócić do normy, ale to nieprzyjemne uczucie pozostanie.

Zaczynam poważnie obawiać się finału. Tak jak finał poprzedniego sezonu obejrzałam z zainteresowaniem i nie wzbudził jakiś negatywnych uczuć, tak tym razem zaczynam się bać.

Kończę.
Idę się uwalić w jakiejś podrzędnej knajpie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nisia
Cocky
Cocky


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:19, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Ja chyba jako jedyna osoba odbieram całą sytuację z zakończenia odcinka tak, że Brenn nie dała Boothowi kosza, bo do niego nie czuje tego, co potrzeba, ale właśnie dlatego, że czuje. Odniosłam wrażenie, że kocha go wręcz za bardzo i woli go mieć w tej formie, jaka panuje aktualnie, niż ryzykować związek (dla niej to spore ryzyko, gdyż cierpi na dysfunkcję związkową), który mógłby zaprzepaścić ich całą relację, nie tylko na gruncie miłosnym. A przecież Booth jest jej najbliższą osobą w życiu, żadna tajemnica. I to nie tak, że ona go nie chce- wszak on ją pociąga, zarówno mentalnie, jak i fizycznie.
Czasem po prostu znajomość wstępuje na taki etap, że faktycznie zrobienie kroku do przodu jest megaryzykowne. I mówię to z doświadczenia. Mi się udało i wierzę, że Brenn w końcu też stwierdzi, że podoła. Amen.

Niemniej wredni i źli scenarzyści złamali mi serce bardzobardzobardzo, płaczący Booth to juz w ogóle cios poniżej pasa i mam nadzieję, że wybrną z tego zgrabnie, bo inaczej ich znienawidzę. Serio.

Sam odcinek zabawny i ciepły, fajnie było popatrzeć na początki tego wszystkiego, ale tak naprawdę dla mnie liczyło się głównie zakończenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonesfan.fora.pl Strona Główna -> Sezon V Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin